Nasze kochane konie

Hej !! moze napiszecie o waszych ulubionych koniach .Jak czesto na nich jezdzicoe ? Za co je kochacie ? Piszcie

Ja kocham Guliwera :lol: choc tylko 3 razy na nim siedzialam <- to wszystko tlumaczy !! Kocham go bo jest taki slodziutki !!

EEE kurde ja widze ze coraz wiecej do Gulka;/.
ja kocham mojego slodziutkiego skarbenka Guliwerka;*****(lolek)
Kocham go juz bardzio bardzio dlugo i nigdy nie przestane. wiekszosc osob wie za co. Tyle cudownych chwil na nim przezylam i Hubertusa tez chcialam ale ciagle jest zajety;/.
Drugim moim ulubionym konikiem jest Cyganek z piaskow. Jezdze na nim wszedzie i mozna tak to powiedziec ze go podjezdzam chociaz mu nie ejst to potrzebne. Nie lubie kiedy ktos mi go psuje;/. Confused

Pozdrawiam Laughing

Moim ukochanym koniem jest oczywiscie Dorato...nie byla to milosc od pierwszego wejrzenia...
Dostawalam go kilka razy na jazdach i niezbyt mi sie na nim dobrze jezdzilo... jednak w tym roQ dostalam go na 2-och turnusach
Na 1 marudzilam i chcialam sie zamienic ale z pania Krysia nie bylo rozmowy... i dobrze...bo wkrotce go pokochalam
A na 3 turnusie nie wahalam sie by go wziasc
Przy czyszczeniu jest aniolem ale czasem mnie przycisnie do sciany albo uszczypnie ale i tak go kocham najbardziej na swiecie!!!!
Na poczatku balam sie na nim galopowac ale po 1-ym galopie chcialam wiecej i wiecej<az pani Krysia sie ze mnie smiala>
Ostatnio jezdze na nim dosc czesto < i chwala za to pani Krysi> oby bylo tak dalej...buziaki dla Dorotki:*:*:* Love U:*

Post został pochwalony 0 razy

No chyba wiadomo kogo ja kocham Very Happy

Oczywiście Bolesława Wspaniałego. I kocham Go za wshystko - za fochy [które ma od czasu do czasu], za pierwshe skoki, za zawody, za to, że mnie dużo nauczył... No po prostu za wshystko Smile

Jak dla mnie nic dodać nic ująć, po prostu ideał Very Happy

I mam nadzieję, że właśnie na Jego grzbiecie spędzę kolejny rok i pierwshego Hubertusa Exclamation

Post został pochwalony 0 razy

Heyah!
No, a moim ukochanym konikiem, z racji tego, ze mieszkam daleko od Deresza jest inny konik - angloarabska klacz Prosna:) No, ale nie o tym mowa;] Zatem moim ulubionym koniem w Dereszu jest.. POLKA:) To był pierwszy koń, do którego weszłąm zaraz po przyjeździe do Derka:D Co prawda cgciała mnie ugryźć, no ale nieważne;] W każdym bądźr razie kiedy stała się moim konikiem obozowym, to.. początki były trudne.. Najgorsze było pierwsze 3 dni.. nie mogłam się z nią dogadać, ale później.. no, choćby parę naocznych świadków może stwierdzić, jak cudnie się dopasowałyśmy:) Smile

Ach.. Poluś dużo mnie nauczyła.. a jeszcze więcej się nasłuchała! Very Happy

Bo zawsze jak coś przy niej robiłam, to do niej gadałam, opowiadałam różne historyjki, opisywałam przeżyte wydarzenia..;D No,ale cóż, dziękuję jej za wszystko i kocham ją straaasznie! POLUNIU;* ;* ;* ;*

Post został pochwalony 0 razy

Ja co prawda nie jeżdżę na codzien do deresza... ale byłam na 3 obozach.Miałam 2 koniki za pierwszym razem Bonziulka a dwa następne dostałam Warsika. bardzo polubiłam obydwa koniki. Na Bonziulku nauczyłam się pierwszy raz galopować-więc naprawde dużo mu zawdzięczm;) Ale mimo że jeździłam tylko na tych dwóch to i tak uważam że wszystkie koniki w dereszu są wspaniałe.POZDR. dla koników dereszowskich, szczególnie dla Bonziulka i Warsika i dla mafii z 1 turnusu Wink

-tęsknię za wami... Sad

Post został pochwalony 0 razy

Hmm i ja się tu jeszcze nie wypowiedziałam?? ;D No więc tak: moim koniem jest Korsyka jak wszystkim powszechnie wiadomo... Wink

Staram się 2razy w tygodniu i przewaznie to wychodzi, plus obozy jakies tam dodatkowe rzeczy itd:))
W sumie na początku (5lat temu) czy może 6?? DOstałam ja na obozie... ja nie potrafiłam praktycznie nic ona też niewiele, więc mi nie wychodziło ani troszke jezdenie, ale już wtedy ją polubiłam. Później jakoś tak wszystko ucichło, później ona miała Kili, pamiętam jak czyściłam ją, jak już miała taaaaaaki brzuszek wielki, a nastepnego dnia się oźrebiła Wink

)
Poźniej pojechała do Gościeradza, następie wróciła Very Happy

No i jak wróciła to się zaczęło... Ja juz wieziałam jk się wodze trzyma i po co jest łydka Very Happy

Pojechałam na zimowisko i Gaduła powiedziała: "Proszę CIę, weź Korsykę, ona jest taka fajna"
No i jej poosłuchałam, i urodziła się wielka miłośc, która trwa już 3lata? 4?
Kocham ja najmocniej jak tylko się da, płaczę gdy nie mogę jej zobaczyc, jak długo na niej nie siedzę, strasznie sie irytuje jak ktos robi jej krzywdę, nawet nieświadomie, jak ktoś jej nie wyczyści...
Kocham ją za WSZYSTKO!! za 5 obozów na niej, 3hubertusy, pierwsze zawody, jakis dzikie schematy w terenach i ojjjjjjj mogłabym tak do jutra... Smile

Widze, że sie rozpisałam. To już kończę, nie będę Was zanudzac Very Happy

Pozdrawiam i caluje moją Perełke Smile

)))

Post został pochwalony 0 razy

z derka najbardziej uwielbiam hebrona, hercie, bozna i pikusia ;* ;* ale jednak za rzadko mam z nimi do czynienia zeby byli milosciami. moja najwieksza miloscia jest moja niuśka - Ikea na ktora i tak wszyscy mowia dudel bo jak byla mala to zawsze byla ududlana od mleka Very Happy

ma dopiero 2 lata i 5 miesiecy ale zajmuje sie nia od roku i niedawno wreszcie ja kupilam Very Happy

jezdzilam na niej juz kilka razy niestety tylko na lonzy ale chodzi jak zlotko Very Happy

poki co jezdze na mojej staruszkowej ulubienicy imieniem riwa ;* juz bedzie duzo ponad rok jak na niej smigam w szalencze tereny. czasem mamy sprzeczki ale tak to jest jak wspolpracuje sie z koniem z charakterrrrkiem Razz

ost pieknie smigalysmy na hubertusie :*:* to jest kon na ktorym czuje sie chyba najbezpieczniej bo wiem co w danym momencie zrobi, czy sie przestraszy czy nie czy zatrzyma sie czy nie. tak sie do siebie przyzwyczailysmy bo jestem jedyna co na niej jezdzi Very Happy

muass boo$kaa

Post został pochwalony 0 razy

ja z deresza bardzo lubie miraza(za 25 lecie kochany za to ze mnie nie zwaloles na oczach wszystkich) bucusia(za wsiadanie na ciebei po tygodniu stania zima :]) korsarza(za:"o cholera master!!!:]")guliwera(za piekmy uypadek na pokazie) poziome(za to ze jest pojetna i zaczyna ladnie skakac:]) i malyszka najkochanszego wyadomo za co :*

to prawda nie mam ukochanego konia ciagle go szukam i mam nadzieje ze kiedys go znajde

Post został pochwalony 0 razy

szczyt! ja sie tu nie wpisywalam!? No to JA oczywiscie najbardziej kocham HISTORIE za caloksztalt, za to ze ma nierowno pod sufitem ze jej czasem tak odbija jak mi ze ma swoje foszki ahh kocham ja za wszystko! no i kocham jeszcze DAKARA moje male sloneczko ktore zawsze bedzie dla mnie swiecic =*

Post został pochwalony 0 razy

To jak wpisała się pks to ja tylko dodam ze podzielam milosc do Historii... Jakoś najlepiej z nią potrafie sie zgrać.... i ogółem... jest boska:) Choć i tak wszyscy wiedzą że Historia najbardziej kocha pks;) I nie bede sie wtryniac Wink

Buziaki:)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnimi czasy pokochało mi się jeshcze Madryta Very Happy

Symaptyczny konik, a ostatnio udowodnił, że chętny do pracy Wink

Post został pochwalony 0 razy

taa kasia strasznie chetny =P juz ja w poniedzialek jego chec widzialam hehe

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam porównanie do obozoof i wiem, że był chętny, a przynajmniej się starał =P Daj nam więcej czasu Wink

<lol>

Post został pochwalony 0 razy

Moim ukochanym konisiem jest KORSARZ=*
Gdy pierwszy raz go dostałam oczywiście przerażenie w oczach Shocked

pierwsze 3 dni nie były łatwe,,, ale potem .. Laughing

Jak na niego wsiadłam poczułam jak dreszcze przechodzą mi po plecach:D
Pierwszy galopik...ah ;] KOCHAM CIĘ SŁOŃCE TY MOJE KOFFANE=* Smile

Post został pochwalony 0 razy