Znaleziono 4 wyników

Moim ukochanym koniem jest Fenix, z którym spędziłam ponad 4 lata dzień w dzień razem, ale został sprzedany Sad

Drugim ukochanym konikiem była Habanerka, ona również odeszła ... tylko, że ona już na z ...

Pamiętacie Habanere ?! Wspaniałą, gniadą klacz o wielkim sercu ? Ja tak... i nigdy jej nie zapomnę i nie zapomne bólu, który czułam gdy odeszła. Ona zawsze będzie dla mnie moim najważniejszym Dereszow ...

Dla mnie chyba taką najbardziej pamiętną chwilą w Dereszu było rozstanie po obozie z Habanerą. Wspaniale jeździło mi się na tym koniu i dobrze się dogadywałyśmy. Obiecałam jej wtedy, że za rok napewno ...

Hmmm... Mnie już wtedy nie było w Dereszku ;*, byłam wtedy w szpitalu z Fretką po "rozpoczęciu czarnego czwartku", które miało miejsce na odkrytej ujeżdżalni. Spadłam z Happy, a Fretka hmmm. ...